Jaki filtr przeciwsłoneczny zabrać ze sobą na wakacje?
Rozpoczyna się sezon urlopowy i wielu z nas zaczyna planowanie wakacji.Słoneczne plaże, górskie szczyty, a nawet domowy ogródek… wszystkie te miejsca łączy jedno. Letnie słońce!
Wielu z nas marzy o wspaniałej, brązowej opaleniźnie, dlatego razem z pierwszymi promieniami wskakuje w strój kąpielowy lub szorty i poddaje się kąpieli słonecznej, zapominając o stosowaniu dodatkowej ochrony w postaci olejków lub balsamów z SPF.
Zobacz też: Kremy balsamy przeciwsłoneczne
W naszym artykule podpowiemy, jak opalać się z głową, i jak wybrać odpowiednie flirty przeciwsłoneczne, by nasza skóra nie ucierpiała.
Filtry przeciwsłoneczne – rodzaje.
Filtry przeciwsłoneczne to kosmetyki, które mają za zadanie chronić naszą skórę przed promieniowaniem UV. Na opakowaniu producenci umieszają wskaźnik ochrony przeciwsłonecznej (w skrócie SPF), który mieści się zazwyczaj w zakresie od 2 do 50. Wielkości te oznaczają jakość ochrony (im mniejsza liczba, tym filtr posiada niższą ochronę przeciwsłoneczną) – dzięki czemu konsument w szybki sposób może wybrać odpowiedni kosmetyk dla siebie.
Zazwyczaj przedziały te oznaczają:
- wysoką ochronę (SPF 15–25)
- bardzo wysoką ochronę (SPF 30–50)
- ultrawysoką ochronę (SPF > 50).
Filtry poniżej 15 zaliczamy do średnich i słabych.
Jaki filtr przeciwsłoneczny wybrać?
Oczywiście, najlepiej gdyby każdy z nas wybierał najwyższy filtr przeciwsłoneczny, który pozwala na najlepszą ochronę przed promieniowaniem słonecznym. Z praktyki jednak wynika, że taki filtr jednak może okazać się „zbyt mocny”, a nasza skóra po opalaniu wcale nie nabierze pięknego, brązowego koloru. Jaki kosmetyk powinniśmy więc zabrać do wakacyjnej walizki?
- Po pierwsze – musimy dobrać odpowiednią wysokość SPF do naszej karnacji. Im jaśniejsza, tym wyższą ochronę powinniśmy zastosować na początek (jasna skóra zawiera najmniej melaniny, czyli pigmentu, który chroni skórę przed promieniowaniem słonecznym). Latem, warto oprócz typowych balsamów czy olejków, stosować także
kosmetyki do makijażu zawierające filtry przeciwsłoneczne. - Po drugie – oprócz samej ochrony SPF, warto zwrócić uwagę na rodzaj filtru. Wiele z
olejków, kremów czy balsamów posiada filtry chemiczne (takie, które wnikają w skórę) i filtry fizyczne (pozostające na skórze i rozpraszające promienie słoneczne).
Najlepszym wyborem jest połączenie obu z nich. - Po trzecie – Warto posiadać 2, a nawet 3 rodzaje filtrów pod ręką. Jeśli udajemy się
na pierwsze opalanie, nie powinno być ono długie, a wybierane przez nas filtry powinny mieć dużo większą moc. Z czasem, kiedy nasza skóra zacznie ładnie się rumienić, możemy zastosować filtr o mniejszej ochronie.
Zobacz też: Kremy brązujące
Na koniec należy pamiętać, że każda ekspozycja naszego ciała na słońce powinna być umiarkowana. Oprócz stosowania filtrów przeciwsłonecznych pamiętajmy o dodatkowej ochronie w postaci parasola, kapelusza czy zwykłej koszulki.
Jak mówi słynne powiedzenie: Co za dużo, to niezdrowo. I niech ta zasada przyświeca nam także na urlopie!
Redakcja Estezee
Dodaj komentarz